Dziś słowo o przygotowaniu do ciąży i porodu po cięciu cesarskim od fizjoterapeutki uroginekologiczno-położniczej, Małgorzaty Latoń-Izdebskiej z krakowskiej Fizjo-strefy.
Przebyta cesarka NIE jest wskazaniem do kolejnego cięcia, co niestety w wielu szpitalach jest praktykowane. Aby kobieta miała możliwość porodu naturalnego, warto się do niego przygotować.
Blizna po cięciu jest przede wszystkich ograniczeniem mobilności, ruchomości tkanek. Cięcie zostało wykonane na kilku warstwach m.in. skóra, tkanka podskórna aż do mięśnia macicy. Wszystkie te warstwy wymagają odpowiedniej mobilizacji, aby tkanki ponownie zaczęły się ruszać, pracować.
Ruch to krążenie, krążenie to odżywienie. W brzuchu czy miednicy nie ma wolnych przestrzeni, narządy sąsiadujące ze sobą wpływają na siebie nawzajem, w związku z czym, jeśli dojdzie do ograniczenia ruchomości macicy, wpłynie to na pęcherz moczowy, odbytnicę, jajowody, jajniki, jelita itd… Brak ruchu prowadzi do powstawania zrostów wewnętrznych, zrosty mogą ograniczać krążenie i powstawanie np. żylaków czy hemoroidów a także bóle w obrębie miednicy, brzucha. Mogą także wpłynąć na niepłodność – zbyt duże napięcia, ograniczenia ruchu uniemożliwią zapłodnienie.
Dlatego blizna (każda) wymaga mobilizacji. Takiej pracy nauczy Cię fizjoterapeuta. Zmobilizuję bliznę i pokaże Ci jak z nią pracować w domu, co robić, aby poprawić krążenie i zwiększyć mobilność/ruch w Twoim brzuchu i miednicy.
Oprócz blizny ważna jest świadomość ciała, a w szczególności mięśni głębokich, które są odpowiedzialne za stabilizację Twojego kręgosłupa, za utrzymanie Twoich narządów w prawidłowym położeniu. Praca mięśni głębokich zależna jest od prawidłowej pracy przepony oddechowej, a praca przepony zależy od Twojej postawy. Przepona podczas wdechu obniża się do jamy brzusznej, robiąc przestrzeń dla płuc a tym samym rozluźnia mięśnie brzucha i mięśnie dna miednicy, spycha narządy jamy brzusznej w dół. Podczas wydechu przepona wraca pod łuki żebrowe, pomagając płucom pozbyć się powietrza i zasysa narządy i dno miednicy w górę, a w tym pomaga jej mięsień poprzeczny brzucha. To bardzo ważna praca, która daje ruch narządom, dzięki czemu wewnątrz naszego ciała pracuje „masażysta”, który pobudza krążenie, odżywienie, zapobiega zrostom. Po przebytej ciąży przepona często jest zablokowana i wymaga mobilizacji, aby uruchomić cały wyżej opisany proces. Po cięciu cesarskim praca przepony to pierwszy ruch, który pozwoli tkance na gojenie i regenerację. Po CC wart udać się do fizjoterapeuty pracującego z kobietami w połogu, aby nauczył Cię pracy przepony, zmobilizował ją, jeśli tego wymaga.
Mięśnie dna miednicy także należy odpowiednio przygotować, jeśli chcesz urodzić naturalnie. Mięśnie muszą być elastyczne, muszą się umieć rozluźnić. Odpowiednie ćwiczenia, praca z mięśniami są w stanie wpłynąć na ich tonus i przygotować je do porodu.
Podsumowując, jeśli myślisz o kolejnej ciąży, zanim podejmiecie kroki w tym kierunku, udaj się do fizjoterapeuty i zacznij pracować nad rozluźnieniem mięśni w obrębie miednicy i klatki piersiowej, gdyż ich napięcia wpłyną na nieprawidłową postawę a to zaburzy pracę przepony i ruch w Twoim ciele. Zmobilizuj bliznę – przygotuj ją i uelastycznij, aby rosnąca macica mogła się równomiernie rozciągać. W ciąży pracuj nad oddechem, bądź aktywna, rozluźniaj swoje ciało. Techniki osteopatyczne na macicy czy kości krzyżowej dadzą swobodę Twoim narządom, a więc i Twojemu dziecku.
Małgorzata Latoń-Izdebska
fizjoterapeuta uroginekologiczno-położniczy